Dziś światowy Dzień Wegetarian, a mnie naszła taka polemiczna refleksja. Mam wrażenie, że żyjemy w świecie, w którym lubimy się oddzielać i etykietować. „Jestem weganką” lub „uwielbiam mięso”, „głosuję na prawicę” lub „popieram lewicę” itd. Dzięki tym metkom czujemy się lepsi, patrzymy na innych „z góry”. Dystansujemy się. Tak na prawdę wszyscy jesteśmy tacy sami. Mamy swoje lepsze i gorsze strony. Popełniamy błędy. Pragniemy miłości i akceptacji. Chciałabym patrząc na innych, nie oddzielać się. Nie oceniać. Dostrzegać wspólny mianownik – piękno stworzenia.  A może by tak poczuć się częścią całości. Działać jak jeden, wspólny, „dobrze naoliwiony mechanizm”. Pod hasłem: „łączmy, …

Czytaj więcej

Zaczynamy naszą akcję z magazynem SENS. Teraz co miesiąc będziecie mogli nie tylko przeczytać Maćka felieton kulinarny, ale również zobaczyć instrukcję obsługi na www.zwierciadlo.pl. Pierwsza odsłona to ciasto pomarańczowo – migdałowe, które świetnie sprawdzi się nie tylko jako drugie śniadanie, ale również na świątecznym stole… Ciasto pomarańczowo – migdałowe 100 g migdałów 200 g naturalnego tofu 100 g oleju kokosowego (może być rafinowany) 150 g mąki ryżowej skórka otarta z 1/2 pomarańczy 100 ml świeżo wyciśniętego soku z pomarańczy 1 łyżeczka cynamonu 1 łyżeczka mielonego kardamonu 1/2 łyżeczki imbiru w proszku 100 g cukru Dark Muscavado (lub innego nierafinowanego) 1/2 …

Czytaj więcej

„Oliwa, cytryna, czosnek: polewaj, wyciskaj, zgniataj” – opowiada o trzech swoich ulubionych składnikach i sposobie ich użycia w kuchni Yotama Ottolenghi w Wysokich Obcasach. Choć sam okazjonalnie sięga po ryby i mięso, uwielbiam autora kultowej „Jerozolimy” i „Obfitości” za jego innowatorskie podejście do warzyw. Z najprostszych składników takich jak seler czy rzodkiewka potrafi wyczarować coś zaskakującego głębią smaku, ale jednocześnie bliskiego i … prostego! Oglądałem z Karolą cały cykl jego programów poświęconych śródziemnomorskim wyspom. Choć Ottolenghi nie przedstawia tam tego dania, to właśnie z Grecji pochodzi inspiracja dla cytrynowej zupy z ryżem i ciecierzycą. Trochę podrasowałem tradycyjny, mięsny przepis (smak …

Czytaj więcej

Zamach w Bejrucie, w Paryżu, naloty w Syrii, media „mainstreamowe” i te spoza głównego nurtu, statystyki… Bóg jest osobą? A może jest energią? A być może jest jednym i drugim zarazem? Chrystus był Synem Bożym, a może prorokiem? Czy reinkarnacja istnieje? Im dłużej żyje, im więcej czytam, tym… mniej wiem. Im bardziej staram się coś pojąć, zgłębić i zrozumieć, tym mocniej się wszystko rozmywa. I kiedy już wydaje mi się, że wiem. Nagle „złośliwy” umysł podsyła podchwytliwe pytania. W sekundzie całe moje „wiem”, rozpływa się. Pojawia się chaos, a wraz z nim lęk. Pogrążona w intelektualnych „rozkminkach”, tracę uważność. Włączam …

Czytaj więcej

„Kochanie co dziś jemy na obiad?” – pytam Karolę. „A może ryż, grillowane tofu i sałatkę” – odpowiada ostatnio 5 dni w tygodniu. Co zrobić… Choć moje „kulinarne ego” i wizerunek wyrafinowanego kucharza, cierpią, grilluję. Prawdą jest, że sam również uwielbiam tego typu obiady. Proste, szybkie, swojskie, odżywcze, a jednocześnie zaskakująco smaczne. Jedyną dziedziną, w której mogę „poszaleć” jest przyprawienie owego tofu. Mieszanka meksykańska idealnie nadaje się do tego typu dań. Typowe dla kuchni tej części świata połączenie oregano, kminu rzymskiego i czerwonej papryki w proszku (ja podbiłem smak wędzoną papryką, co jeszcze podkręca całą mieszankę) bardzo dobrze pogłębia i …

Czytaj więcej