All posts by admin

W ostatnim tygodniu ilość chamskich, pozbawionych treści merytorycznej komentarzy wzrosła. Dbając o poziom i jakość tej strony, postanowiliśmy od tego momentu usuwać wszystkie te komentarze, które a) są bezpodstawnie obraźliwe dla nas lub dla innych b) są pozbawione treści merytorycznej. Do tego momentu większość wpisów pozostawialiśmy, ale nie chcemy, aby MEDYtuJEMY zaczęło przypominać pewne portale plotkarskie, na których wyżywają się ludzie pełni nienawiści. Jesteśmy jak zawsze otwarci na Wasze opinie – i te pozytywne i negatywne. Dzielcie się z nami Waszymi uwagami. Jeżeli Wam się coś nie podoba – we wpisie lub przepisie – piszcie o tym. Piszcie jednak z …

Czytaj więcej

W kwestii jadłospisu jesteśmy ostatnio bardzo zgodni. Nasze menu obiadowe to najczęściej sałata i rośliny strączkowe – pod postacią pasty czy dalu. Przygotowując te ostatnie kieruję się kilkoma zasadami. Po pierwsze namaczam je na noc (za wyjątkiem tych pozbawionych łupin, których praktycznie nie trzeba moczyć np. czerwona soczewica czy groch łuskany w połówkach). Rano przekładam na sitko, płuczę i zalewam świeżą wodą…

Czytaj więcej

„(…)Wierzymy, że jesteśmy wszystkim tym, co umierając, tak bardzo boimy się stracić. Tożsamość – dziennikarz, adwokat, dyrektor banku – utożsamiałeś się z tym i myśl, że wszystko to zniknie, nie będziesz już wielkim dziennikarzem, świetnym dyrektorem banku, że śmierć Ci to wszystko odbierze. To Cię po prostu oburza.
Masz rower, samochód, piękny obraz, który kupiłeś za oszczędności całego życia, pole, domek nad morzem. To wszystko jest Twoje! A teraz umrzesz i wszystko stracisz! Powodem dla którego tak bardzo boimy się śmierci, jest konieczność rezygnacji z posiadania. Z marzeń. Z tożsamości (…)”

Czytaj więcej

Podróże po Polsce, zbieranie materiału do „Swojsko”, zgrywanie wywiadów, wspólne pisanie, autoryzowanie, pomaganie Maćkowi w kuchni, wymyślaniu przepisów i robieniu zdjęć… Słowem ani się obejrzałam, a już zaczyna się piąty miesiąc ciąży. Drugi trymestr, dzidzia rośnie, a mój organizm po półtoramiesięcznej sesji zwracanie, woła: „żelaza!”…

Czytaj więcej