Podróże po Polsce, zbieranie materiału do „Swojsko”, zgrywanie wywiadów, wspólne pisanie, autoryzowanie, pomaganie Maćkowi w kuchni, wymyślaniu przepisów i robieniu zdjęć… Słowem ani się obejrzałam, a już zaczyna się piąty miesiąc ciąży. Drugi trymestr, dzidzia rośnie, a mój organizm po półtoramiesięcznej sesji zwracanie, woła: „żelaza!”…