Pod wodą w Dahab pierwszy raz usłyszałam swój oddech, poczułam czym jest medytacja i chwila obecna… W kawiarni „Every day cafe” (jeszcze o niej napiszemy) mojego przyjaciela z Dahab, przeczytałam czym de facto jest nasze życie…

Pod wodą w Dahab pierwszy raz usłyszałam swój oddech, poczułam czym jest medytacja i chwila obecna… W kawiarni „Every day cafe” (jeszcze o niej napiszemy) mojego przyjaciela z Dahab, przeczytałam czym de facto jest nasze życie…