– Są takie chwile, a czasami całe dni, kiedy robi się dziwnie pusto, trochę smutno, apatycznie. Wszystko co do tego momentu napędzało moje życie: praca, pisanie, rywalizacja, bycie najlepszym – przestaje mieć znaczenie. Schodzi na dalszy plan. Nie wiem gdzie się podziać i co ze sobą zrobić – żaliłam się dziś pewnej zaprzyjaźnionej terapeutce i psychosomatyczce. – Po jednej stronie tej pustki czai się smutek, bezsens i żal. Po drugiej – radość i szczęście. Kiedy ogarnia Cię poczucie bezsensu, uświadom sobie wszystko co ma sens w Twoim życiu. Spójrz na Maćka, Jasia, Waszą pracę. Poczuj wdzięczność. Wypełnij tę pustkę pełnią …