Shakshuka z tofu

Shakshuka to jedno z dań, które podobnie jak falafle i hummus kojarzą mi się z Synajem. Często zamawiałam ją po pierwszym nurkowaniu. Najlepszą przygotowywała pewna beduińska restauracja na pustyni. Do tej pory znałam je jednak w formie omletu z papryką i pomidorami. Nowe oblicze tego dania zobaczyłam w programie kulinarnym Yotama Ottolenghi (w odcinku poświęconym Jerozolimie). Do shakshuki dodaje on nie tylko wspomniane pomidory i paprykę, ale sporo aromatycznych przypraw takich jak chilli, szafran, kmin rzymski, tymianek czy liście laurowe. Maciek wpadł na pomysł, aby przygotować ją z tofu zamiast jajka. Co prawda nie mamy małych patelni, w których tradycyjnie podaje się to danie. Użyliśmy więc małego, szklanego naczynia do zapiekania. Shakshuka z tofu nie tylko smakuje podobnie do oryginału. Również rozgrzewa i przenosi mnie na moment do słonecznego Dahab…

papryka

Shakshuka z tofu
łyżeczka kminu rzymskiego
1/4 szklanki oliwy z oliwek
1/2 łyżeczki asafetydy lub jedna cebula pokrojona w plasterki
2 pokrojone w paski zielone papryki
2 pokrojone w paski czerwone papryki (bardzo dobrze sprawdza się spiczasta, aromatyczna odmiana papryki)
1 – 2 zielone chilli – drobno pokrojone (z pestkami lub bez)
2 liście laurowe
pół łyżeczki tymianku
2 łyżeczki ciemnego cukru dark Muscovado lub łyżka słodu ryżowego/syropu z agawy
4 pokrojone w kostkę pomidory
2 łyżki koncentratu pomidorowego
2 łyżki poszatkowanej natki pietruszki
sól kamienna lub morska do smaku
świeżo mielony pieprz do smaku
kostka rozkruszonego tofu
2 łyżki sosu sojowego

Kmin rzymski prażymy na suchej patelni przez około 2-3 minuty. Wlewamy oliwę z oliwek i dodajemy paprykę, chilli, przyprawy i cukier. Podsmażamy przez około 5 minut. Dodajemy pomidory i koncentrat. Przykrywamy pokrywką i dusimy aż papryka zmięknie. Dodajemy natkę pietruszki i ewentualnie trochę wody, aby uzyskać konsystencję dość gęstego sosu. Dodajemy sól i pieprz do smaku. Część sosu przekładamy np. na małe patelnie.  Wierzch posypujemy rozkruszonym tofu zmieszanym z sosem sojowym. Przykrywamy pokrywką i dusimy na małym gazie około 10 minut. Przed podaniem polewamy oliwą i posypujemy natką pietruszki. Możemy podać z pieczywem np. podpłomykami, gryczanym chlebem czy tortillami.


KATEGORIE: Bez glutenu, Blog, Orientalnie, Przepisy, Wegańsko

1 komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

dwadzieścia − pięć =