Wychowywałam się w domu wielopokoleniowym. Mieszkaliśmy z rodzicami mojej mamy. „Te bananki są dla Karolinki! Nie dotykaj tych czekoladek – zostaw je dla dziecka!” – babcia krzyczała odkąd skończyłam 6 miesięcy i zaczęłam jeść. Jestem jedynaczką. Wzrastałam więc w przekonaniu, że wszystko co najlepsze mi się należy. Szkołę życia dostałam dopiero na studiach, kiedy wyjechałam z domu. Okazało się bowiem, że moi współlokatorzy nie traktują mnie jak królewnę. Szybko nauczyłam się dzielić. Z roku na rok egoizm powoli zmieniał się w altruizm. Przed 30. miałam wręcz alergię na słowa: „egoista” i „egocentryk”. Prowadziłam kursy medytacji i technik oddechowych w więzieniach, udzielałam się w szkołach… Całym moje życie toczyło się pod znakiem służby innym. Z jednej skrajności w drugą – postępowałam zgodnie z dobrze sobie znanym schematem. Odkąd poznałam Maćka wiele się zmieniło. Zobaczyłam wyraźnie, że aby móc służyć innym, w pierwszej kolejności trzeba zadbać o siebie (nawiązując do piątkowego wpisu o ziemniaczanych łódeczkach). Słowo „egoizm” wcale nie musi być nacechowane pejoratywnie. Jeżeli tylko przed nim pojawi się „prefiks”: „zdrowy”. W sobotę prowadziliśmy warsztaty o bezcukrowych, zdrowych słodyczach w cudownym Krzywym Ratuszu. Mój mąż przygotował absolutnie niebiański deser z nasion chia, mleka kokosowego i musu truskawkowo – bananowego. Zawsze bardzo sprawiedliwie rozdziela porcje. Tym razem dwie miały ewidentną nadwyżkę musu. Uczestniczki warsztatów rzuciły się na mniejsze racje, a dla nas zostały dwie największe. Przekonani, że to nie wypada, przystąpiliśmy do konsumpcji. Z każdą kolejną łyżką zażenowanie ustępowało miejsca przyjemności. Deser nazwaliśmy więc, zdrowym, egoistycznym z nasionami chia…
Uwaga: nasiona chia są tzw. „super pokarmem”. Zawierają idealną proporcję kwasów Omega – 3 do Omega – 6. Mają dużą zawartość łatwo przyswajalnego białka i błonnika, dzięki czemu są sycące. Niskokaloryczne kuleczki, które sześciokrotnie zwiększają swoją objętość pod wpływem płynu, bogate są również w witaminy, minerały i przeciwutleniacze.
„(…) Osoby ociężałe i z objawami wilgoci oraz z dolegliwościami takimi jak obrzęki, śluz, nadwaga, drożdżyca, guzy i torbiele, powinny zrezygnować ze spożywania orzechów i nasion bogatych w olej. Wyjątkiem są nasiona, które koncentrują w sobie kwasy tłuszczowe Omega – 3, przyśpieszające metabolizm, pomagając pozbyć się ospałości. Powszechnie znanymi ich przykładami są: siemię lniane, nasiona chia, nasiona dyni oraz niesolone pistacje (…)” – pisze Paul Pitchford w „Odżywianiu dla zdrowia”.
Egoistyczny deser z nasionami chia
puszka dobrej jakości mleka kokosowego
3 łyżki nasion chia (dostępne m.in. tutaj)
1 – 2 łyżki słodu ryżowego/jęczmiennego lub ewentualnie syropu z agawy
mus:
2/3 kg truskawek
2 banany
stewia (w płynie lub w proszku) do smaku
2 łyżki oleju kokosowego
Mleko kokosowe przelewamy do miski. Wsypujemy nasiona chia cały czas mieszając trzepaczką. Odstawiamy na 5 minut, ponownie ubijamy trzepaczką i rozlewamy do pucharków (4 – 6 porcji). W międzyczasie dusimy truskawki z plasterkami bananów, stewią i olejem kokosowym. Po około 15 minutach miksujemy owoce ręcznym blenderem do uzyskania konsystencji musu. Do pucharków ze zgęstniałym kremem kokosowym wlewamy mus truskawkowy. Wstawiamy do lodówki i podajemy schłodzone. Przed podaniem możemy przybrać listkami mięty, melisy lub owocami sezonowymi.
- nasiona chia
- mleko kokosowe z nasionami
- mus z truskawek i bananów
- deser
Czekam z utęsknieniem na polskie truskaweczki:)narobiliście mi smaka:)
Zaraz zjem monitor ;) Wygląda obłędnie… mmmm :)
Monitor chyba nie ma zbyt wiele wartości odżywczych ;)
właśnie przyszły moje CHIA, będzie deser :-)
pyszny!!! zjadłam jako drugie śniadanie :-)
Pyszny deser naprawde godny polecenia!!
Laduje do listy moich ulubionych potraw z Waszych przepisow!!
Deser jest rewelacyjny, co prawda nie miałam bananów ale truskawki zagęściłam zmielonym siemieniem lnianym i tez wyszło smacznie. Wieczorem zaszła do mnie ciocia dałam jej spróbować jak się dosadziła do mojej szklanki to myślałam ,że nic dla mnie nie zostanie.
Super :) moja mama i tata też jedzą, aż im się uszy trzęsą ;)
Uwielbiam pudding chia w różnych kombinacjach, ten też spróbuję:)
Deser super!!! Dzisiaj wypróbuję…
Czy dzieci w wieku 3 lat mogą jeść chia?
Praygotowalam i smak jest obłędny! Warto zainwestować w dobrej jakości mleko kokosowe bo smak jest o wiele lepszy. Rewelacja! Deser ten wpisuje się na moja listę ulubionych :)
Nasiona Chia bardzo fajnie można stosować przy wielu różnych potrawach i koktajlach. Praktycznie nie mają smaku i doskonale ze wszystkim się komponują.