W Warszawie wszystkie orientalne przyprawy kupuję w Little India na Domaniewskiej. Nie zdarzyło mi się zapłacić za paczkę więcej niż 10 zł (najczęściej 5 zł). W Dahab daliśmy się „zrobić na szaro”. Robiliśmy zakupy w największym, miejscowym supermarkecie. Większość produktów miała nabijane ceny. Niestety nie przyprawy. Za około 100 g paczkę marmariji (szałwii synajskiej), paczuszkę kminu rzymskiego w proszku i przyprawy baharat, zapłaciliśmy blisko 100 zł! To były najdroższe przyprawy jakie kiedykolwiek kupiłem. Zarówno mnie, jak i mojej zazwyczaj bardzo asertywnej żonie (szczególnie w kwestii targowania się w Egipcie), odebrało na moment „rozum”. Być może była to kwestia upału (35 st. w cieniu, zero wiatru)… Z najdroższą mieszanką przypraw (oryginalnie używaną do mięsa) przygotowałem cukinię w sosie pomidorowym. W Polsce nie widziałem baharatu, więc podaję przepis na jego domową wersję…
baharat
łyżka ziaren czarnego pieprzu
łyżka nasion kolendry
4 małe liście laurowe
łyżka nasion kminu rzymskiego
łyżka ziaren kardamonu
łyżeczka goździków
łyżka cynamonu w proszku
łyżka słodkiej papryki w proszku
płaska łyżeczka świeżo startej gałki muszkatołowej
Wszystkie składniki mielemy w młynku do kawy lub ucieramy w moździerzu.
cukinia z przyprawą baharat
3 małe cukinie pokrojone w plasterki
3 łyżki oliwy z oliwek
ostra zielona papryczka pokrojona w kostkę (opcjonalnie)
3 pokrojone w kostkę dojrzałe pomidory
1 – 2 łyżki koncentratu pomidorowego
czubata łyżeczka przyprawy baharat
szklanka wody
sól kamienna lub morska do smaku
Na oliwie z oliwek podsmażamy ostrą papryczkę i pomidory. Dodajemy koncentrat pomidorowy, przyprawę baharat i wodę. Całość dusimy na małym gazie (bez pokrywki) około 7 minut. Dodajemy cukinię i dusimy jeszcze około 5 minut. Solimy do smaku. Podajemy z ryżem, kaszą lub pieczywem (najlepiej beduińskim, patrz przepis na chleb beduiński).
Pychaaaa…
Ano :) i relatywnie nie drogo ;)
robię co jakiś czas od kilku miesięcy. Pyszne! Bardzo dziękuję za przepis i polecam niezdecydowanym
nam przypomina słoneczne Dahab :)