„Co? Bigos i to w dodatku z anyżem?!” – Karola z przerażeniem w głosie zareagowała na pomysł, który powstał w mojej głowie w trakcie pracy nad „Przyprawami, które leczą”. Jak się zapewne domyślacie bigos nie jest jej ukochanym daniem kuchni polskiej. W dniu, w którym go przyrządzałem, planowa alternatywny obiad. „Karolka chodź spróbować” – usłyszała mój „złowieszczy” głos dochodzący z kuchni.  Podeszła niechętnie. Nałożyła „mikroilość” na łyżeczkę. Powąchała. Poczuła charakterystyczny, słodki zapach anyżu. Spróbowała… Był doskonały. Zjadła całą miskę. Okazało się, że ta chińska korzenno – słodka przyprawa idealnie współgra z naszym kwaśnym, wytrawnym bigosem. Z kolei wytrawny, kwaśny bigos wspaniale wpisuje się …

Czytaj więcej

(…) Myślę „jałowiec”, widzę: „pasztet”. Pasztet z soczewicy lub fasoli mung z jałowcem. Cały przekrój mięsnych pasztetów, które w dzieciństwie serwowała mi babcia. Ta konotacja między pasztetem, a jałowcem jest tak silna, że kiedy zasiedliśmy do „jałowcowego menu”, w mojej głowie pojawiła się pustka. Pustka i pasztet… „Karolka przypomniało mi się, że Yotam Ottolenghi (autor m.in. „Obfitości” i „Jerozolimy”) serwuje w swojej restauracji lody cytrynowe z… jałowcem. Może pójdziemy w tym kierunku” – mojego męża nagle oświeciło. „Genialne!” – krzyknęłam zachwycona. „Zgooglowaliśmy” temat. Potwierdziliśmy przypuszczenia Maćka i to przedziwne połączenie. Postanowiliśmy przyrządzić orkiszowe ciasteczka cytrynowe z jałowcowym lukrem (a nie pasztet) …

Czytaj więcej

Tradycyjnie tę włoską klasykę gatunku przyrządza się z anchois lub jak robi to Jamie z tuńczykiem (i olejem, w którym się macerował). Ja ten intensywny efekt umami uzyskałem dzięki dodaniu… jasnej pasty miso. Ta ostatnie nie tylko doskonale podkreśla smak tego makaron. Jest jednym z najbardziej rozgrzewających pokarmów na naszej planecie! Na dodatek obfituje w tak cenne dla naszej odporności, ale również dobrego samopoczucia bakterie probiotyczne. Dorzućmy do tego rozgrzewającą i krwiotwórczą pietruszkę, która zalecana jest w okresie wyczerpania (zarówno nerwowego i fizycznego), oliwki, kapary i płatki z drożdży nieaktywnych (dobre źródło witamin z grupy B) i mamy jesienno – …

Czytaj więcej

Dziś przykład niecodziennego fusion. Mamy marokańską pastę, ale przyrządzoną z naszego swojskiego koperku. Do tego japoński sos sojowy i tofu. Charmouli oryginalnie nie przygotowuje się z koperku. Dodaje  się ją m.in. do marynowania ryb. Okazuje się, że genialnie smakuje podana na plastrach smażonego tofu. Raczyliśmy się nim na działce z moimi córkami i rodzicami. Wszyscy (poza Jagodą) byli zachwyceni… (…) Jak potwierdzają specjaliści koperek ma wyjątkowe właściwości wspomagające nie tylko trawienie (działa również rozkurczowo), ale też sen. Zawarte w nim drogocenne olejki eteryczne bogate w flawonoidy i witaminy z grupy B pobudzają wydzielanie enzymów i hormonów, które oddziałują na nas …

Czytaj więcej

„Maciuś zobaczymy odcinek „Chef’s table”? Jest nowy sezon…” – pytam co kilka miesięcy mojego męża. „Nie chce mi się. Wolę poczytać moje pisma poświęcone alchemii…” – odpowiada na wstępie znudzony. „Szkoda… Wiesz, że mogą nam się przydać w pracy…” – nie daję za wygraną. Po kilku dniach Maciek się „łamie”. Już po chwili widzę grymas zadowolenia na jego twarzy, który po kilkunastu minutach zmienia się w zachwyt. Oboje mamy „gęsią skórkę” na całym ciele. Ja na większości odcinków płaczę. „Jak można wzruszać się oglądając dokumenty kulinarne?!” – część z Was pewnie pomyśli. Będziecie mieli rację, ale… W życiu najczęściej pojawia …

Czytaj więcej