Tag Archives: tofu

Dziś przykład niecodziennego fusion. Mamy marokańską pastę, ale przyrządzoną z naszego swojskiego koperku. Do tego japoński sos sojowy i tofu. Charmouli oryginalnie nie przygotowuje się z koperku. Dodaje  się ją m.in. do marynowania ryb. Okazuje się, że genialnie smakuje podana na plastrach smażonego tofu. Raczyliśmy się nim na działce z moimi córkami i rodzicami. Wszyscy (poza Jagodą) byli zachwyceni… (…) Jak potwierdzają specjaliści koperek ma wyjątkowe właściwości wspomagające nie tylko trawienie (działa również rozkurczowo), ale też sen. Zawarte w nim drogocenne olejki eteryczne bogate w flawonoidy i witaminy z grupy B pobudzają wydzielanie enzymów i hormonów, które oddziałują na nas …

Czytaj więcej

Poniższy przepis jest kwintesencją naszego gotowania. Jest szybki, smaczny, prosty i wypełniony sezonowymi smakami. Szczególnie w okresie, gdy pracujemy nad kolejną książką, mamy dość przesiadywania w kuchni. Kiedy przychodzi czas naszego lunchu lub kolacji energii wystarcza nam na upieczenie młodych buraków z czarnuszką, papryki i przyrządzenie prostego, chrzanowego winegretu. Do tego… tofu. Kiedy pada nazwa tego fermentowanego serka z soi (wybieramy to nie GMO i bio), na wielu twarzach pojawia się grymas niezadowolenia. Jest on uzasadniony. Dlaczego? Po pierwsze często kupujemy złe jakościowo tofu. Jest twarde, gumowate, nie ma w nim charakterystycznych dla fermentacji „bąbelków” i delikatnie kwaskowatego zapachu. Dobre …

Czytaj więcej

Zaczynamy naszą akcję z magazynem SENS. Teraz co miesiąc będziecie mogli nie tylko przeczytać Maćka felieton kulinarny, ale również zobaczyć instrukcję obsługi na www.zwierciadlo.pl. Pierwsza odsłona to ciasto pomarańczowo – migdałowe, które świetnie sprawdzi się nie tylko jako drugie śniadanie, ale również na świątecznym stole… Ciasto pomarańczowo – migdałowe 100 g migdałów 200 g naturalnego tofu 100 g oleju kokosowego (może być rafinowany) 150 g mąki ryżowej skórka otarta z 1/2 pomarańczy 100 ml świeżo wyciśniętego soku z pomarańczy 1 łyżeczka cynamonu 1 łyżeczka mielonego kardamonu 1/2 łyżeczki imbiru w proszku 100 g cukru Dark Muscavado (lub innego nierafinowanego) 1/2 …

Czytaj więcej

Shakshuka to jedno z dań, które podobnie jak falafle i hummus kojarzą mi się z Synajem. Często zamawiałam ją po pierwszym nurkowaniu. Najlepszą przygotowywała pewna beduińska restauracja na pustyni. Do tej pory znałam je jednak w formie omletu z papryką i pomidorami. Nowe oblicze tego dania zobaczyłam w programie kulinarnym Yotama Ottolenghi (w odcinku poświęconym Jerozolimie). Do shakshuki dodaje on nie tylko wspomniane pomidory i paprykę, ale sporo aromatycznych przypraw takich jak chilli, szafran, kmin rzymski, tymianek czy liście laurowe. Maciek wpadł na pomysł, aby przygotować ją z tofu zamiast jajka. Co prawda nie mamy małych patelni, w których tradycyjnie …

Czytaj więcej

2 lata temu uległem modzie na afirmacje. Choć coraz więcej pracowałem, zarabiałem coraz mniej pieniędzy. Zacząłem więc kreować pozytywną rzeczywistość. „Ja Maciej zasługuję na wszystko co najlepsze” albo „W moim życiu panuje obfitość” – powtarzałem jadąc samochodem, pod prysznicem lub tuż przed zaśnięciem. Do lodówki przyczepiałem kartki z pozytywnymi hasłami. Trochę jak w PRLu… Czym więcej afirmowałem, tym gorszą miałem sytuację finansową. Zauważyłem nawet pewną prawidłowość. Zawartość mojego portfela malała wprost proporcjonalnie do ilości tej całej sztucznej „pozytywności” i „wspaniałości”. Zacząłem się zastanawiać co jest ze mną nie tak? Uświadomiłem sobie, że od dziecka na pytanie: „Co słychać?”, zawsze odpowiadałem: …

Czytaj więcej