Kochani zgodnie z obietnicą podajemy przepis na boską, marokańską mieszankę Ras el Hanout i… pieczoną dynię z jej dodatkiem. To nie pierwszy raz, kiedy przyznaję się do tego, że nie przepadam za dynią. Jednak każda zasada ma swoje wyjątki. Poniższy przepis to jeden z nich. My naszą pieczoną dynię podaliśmy w towarzystwie komosy ryżowej. Jej delikatnie orzechowy smak doskonale podkreślił słodycz tego odżywczego, słodkiego warzywa…
Pieczona dynia z ras el hanout
500 g dyni Hokkaido (dyni nie obieramy) pokrojonej w kostkę
1/2 cytryny pokrojonej w ćwiartki
3 łyżki oliwy z pierwszego tłoczeni
1 łyżeczka mieszanki Ras el Hanout (patrz przepis poniżej)
4 obrane szalotki pokrojone w ćwiartki
2 lekko zmiażdżone ząbki czosnku
1/2 łyżeczki nierafinowanej soli (najlepiej himalajskiej)Wszystkie składniki przekładamy do miski. Dokładnie mieszamy. Przekładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 200 st. z termoobiegiem. Pieczemy, aż dynia będzie przyrumienione i miękka.
Marokańska (ale popularna również w Tunezji) ras el hanout jest tradycyjnie wykorzystywana do przyprawiania dań typu tagine… Przeraża Cię ilość przypraw użyta do jej wykonania? Już sam zapach powinien rozwiać Twoje wątpliwości…
Ras el Hanout
2 łyżeczki suszonego imbiru
2 łyżeczki zielonych ziaren kardamonu
2 łyżeczki ziarenek kminu rzymskiego
1 łyżeczka ziarenek ziela angielskiego
1 łyżeczka ziarenek kolendry
1 łyżeczka cynamonu cejlońskiego w proszku
1 łyżeczka kurkumy
1 łyżeczka startej gałki muszkatołowej
1/2 łyżeczki ziarenek czarnego pieprzu
1/2 łyżeczki ziarenek białego pieprzu
1/2 łyżeczki ostrej czerwonej papryki w proszku (opcjonalnie)
1/4 łyżeczki goździkówWszystkie składniki mielimy. Przesypujemy do słoiczka. Przechowujemy w suchym i ciemnym miejscu.