„Kuchnia z Sensem” – burgery i spółka

W styczniowym numerze magazynu Sens pomysł na karnawałowe, odżywcze menu, czyli burgery od A do Z. Krok po kroku pokazujemy jak przyrządzić orkiszowe lub gryczane bułki, wege burgery z soczewicy z charakterystyczną nutą umami, słodko – kwaśne pikle, a nawet sos na bazie tahini. Dziś „instrukcja obsługi” burgerów, pikli i sosu. Wkrótce bułki… Zapraszamy :)

ps. Poniższe video to efekt współpracy Magazynu Sens, Vegepack.pl, Jarka Tokarskiego i naszej :)

BURGERY Z SOCZEWICY I SPÓŁKA

1/2 szklanki czerwonej soczewicy namoczonej w wodzie przez minimum 2 h
1/2 szklanki wody
1/3 szklanki pestek słonecznika
5 łyżek sosu sojowego (bez glutaminianu sodu)
1 płaska łyżeczka świeżo mielonego pieprzu
1 łyżeczka czosnku w proszku lub 1/2 łyżeczki asafetydy
1 łyżeczka uprażonego na suchej patelni i zmielonego (lub utartego w moździerzu) kminu
1 łyżeczka uprażonej na suchej patelni i zmielonej (lub utartej w moździerzu) kolendry
1/2 poszatkowanego pęczka natki pietruszki lub taka sama ilość poszatkowanej natki kolendry
1 i 1/2 łyżki zmielonego w młynku do kawy brązowego ryżu (lub ewentualnie mąki ryżowej)

sos na bazie tahini:

1/4 szklanki pasty tahini
sok z połowy limonki lub 1/3 cytryny
1 łyżeczka zmielonego kminu rzymskiego
woda (około 1/3 szklanki)
sól i pieprz do smaku
ogórki kiszone
lub
domowe pikle:
250 ml octu jabłkowego
2 łyżki oleju roślinnego (najlepiej ryżowego)
100 g nierafinowanego cukru trzcinowego
10 ziarenek ziela angielskiego
10 goździków
2 laski cynamonu
1 łyżeczka ziarenek białej gorczycy
4 – 5 liści laurowych
1/2 łyżeczki kurkumy
czerwone, ostre papryczki chilli do smaku
około 300 g warzyw:
pokrojonej w cienkie plasterki dyni o zwartym miąższu np. nelson, Muscat de Provance czy dynia piżmowa
cukinia pokrojona w cienkie plasterki
papryka pokrojona w paski

do podania:

liście sałaty, roszponki lub mangold
kiełki brokuła, rzodkiewki lub słonecznika (opcjonalnie)
ketchup dobrej jakości

Namoczoną soczewicę płuczemy na sitku. Przesypujemy do wysokiego naczynia, wlewamy wodę i miksujemy ręcznym blenderem do uzyskania konsystencji jednolitego ciasta naleśnikowego. Masę przelewamy do garnka i gotujemy cały czas mieszając, aż zgęstnieje i zacznie odchodzić od ścianek garnka (około 2 – 3 minuty). Dodajemy przyprawy i mąkę. Całość dokładnie mieszamy. Z masy formujemy burgery. Burgery smażymy z obu stron na patelni na około 1 cm warstwie tłuszczu (jeśli tłuszcz będzie odpowiednio nagrzany to nie wsiąknie w burgery). Podajemy z bułką (własnej roboty lub pełnoziarnistą, grahamką), piklami (własnej roboty lub plastrami ogórka kiszonego), sosem na bazie tahini i dobrej jakości ketchupem.
Przygotowujemy sos na bazie tahini: do miseczki wlewamy pastę tahini, sok z limonki i kmin rzymski. Całość mieszamy wlewając powoli wodę aż do uzyskania sosu o kremowej konsystencji przypominającego gęstą śmietanę. Dodajemy sól i pieprz. Sprawdzamy czy smak jest zrównoważony, w razie potrzeby dodajemy trochę soku z limonki lub cytryny.

 

pikle

Przygotowujemy pikle: do garnka wlewamy ocet i olej. Dodajemy cukier i przyprawy. Podgrzewamy, aż cukier się rozpuści. W słoiku układamy warzywa i zalewamy je octem z przyprawami. Po wystygnięciu chowamy zakręcone do lodówki. Warzywa muszą być całkowicie przykryte zalewą. Wówczas nawet miesiąc można je przechowywać (bez pasteryzacji) w lodówce. Będą gotowe po kilku dniach.
Uwaga: przed podaniem bułkę dobrze jest przekroić i podpiec na suchej patelni.

 

19 komentarzy

  1. świetne , zrobię dla rodzinki , jeszcze tylko poczekam na przepis na bułki

    p.s Niedawno w Senesie był przepis na fajne ciasteczka orkiszowe, jest szansa ,ze pokażecie i na blogu ten przepis?

  2. Kupiłam „Sens” i zrobiłam całość, tzn.bułki i burgery.Te burgery to dla mnie odkrycie,nigdy nie robiłam kotletów w taki sposób .Są po prostu boskie! Chrupiące niesamowicie dobrze dobrane przyprawy.Od siebie dodałam paprykę wędzoną.
    Polecam,naprawdę warto zrobić ,moje dzieciaki dały „łapkę w górę”:-)

  3. Uffff, to cieszymy się, że wszystko się udało :) proszę pozdrowić dzieciaki :) świetny pomysł z tą wędzoną papryką, musimy spróbować…

  4. Trafiłam na ten przepis w Sensie,a teraz na b.fajny blog :-)
    Jestem na etapie przekonywania domownikó do wege i chyba te burgery to przełom,myśleli że to mięso! Nie miałam wszystkich składników i trochę kombinowałam.
    Bułki musiałam zrobić z mąki graham,wyszły pyszne a sos zrobiłam czosnkowy,zamiast pikli pomidorki i sałata :-) Wyszło super :-) Dziękuję

  5. I to się nazywa kreatywność i intuicja ;) pozdrowienia dla rodzinki :) ps. W pn gotujemy w „Pytaniu na śniadanie” i będzie więcej takich „mięsnych” przepisów ;)

  6. W przyszłym tygodniu będą :) a już teraz są w Sensie razem z filmikiem :)

  7. Dziękuję. Są pyszne. Myślę że z każdego rodzaju soczewicy wyjdą i pewnie z drobnych fasolek.

  8. Burgery są przepyszne. Zjadł je nawet mój 6 latek, który na dźwięk słowa „soczewica” ucieka gdzie pieprz rośnie. Dał ocenę 9/10 (ogląda za programów kulinarnych i stąd te punkty:-) A ja mogłam wreszcie wykorzystać suszoną kolendrę. Mam nadzieję, że w nowej książce będzie więcej takich pyszności. Pozdrawiam

  9. Czy jeśli dodam mniej wody przy miksowaniu, mogę nie gotować masy? To jest najtrudniejsza część tego przepisu. Oczywiście burgery świetne, najlepszy wyrób kotletowy ze strączków, jaki jadłam.

  10. Dziękujemy :) to gotowanie niestety powoduje, że burgery mają taką konsystencję. Można spróbować zrobić ciasto z namoczonego grochu, zmielić w blenderze i smażyć jak placki ziemniaczane… miłego dnia

  11. Potrzebuję rady ekspertów :)

    Jaki jest minimalny czas moczenia soczewicy na te burgery?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

sześć + 16 =