… poczucie wartości. Jego brak to coś z czym zmagam się od lat. Ostatnio jest coraz lepiej. Kiedy jednak wydaje mi się, że wspięłam się na wyżyny samoakceptacji, nagle wszechświat w bolesny sposób informuje mnie (często kilkakrotnie w ciągu jednego dnia), że przede mną jeszcze długa droga… Wczoraj pojechaliśmy na spotkanie. „Panie Maćku, ale Pan schudł przez ostatnie 2 lata…” – usłyszał mój mąż na samym początku. Zrzedła mu mina. Tak się ostatnio cieszył, że przytył 9 kg. W ciągu zaledwie kilku sekund jego umysł zapomniał o wszystkich komplementach i zawiesił się na jednym negatywnym komentarzu. „Kochanie zdajesz sobie sprawę, …

Czytaj więcej

Jestem sezonowy. Tak jak moje dzieci wpadam w monodiety. Młode ziemniaki gotowane z masłem i koperkiem, te same ziemniaki podgotowane i pieczone z koperkiem, duszone z koperkiem… – główny bohater pozostaje ten sam. Zmieniają się czasami dodatki, choć najczęściej serwuję je z pieczonymi szparagami i sałatą. Pyszny obiad w 30 minut! …

Czytaj więcej

Wychowywałam się w domu wielopokoleniowym. Mieszkaliśmy z rodzicami mojej mamy. „Te bananki są dla Karolinki! Nie dotykaj tych czekoladek – zostaw je dla dziecka!” – babcia krzyczała odkąd skończyłam 6 miesięcy i zaczęłam jeść. Jestem jedynaczką. Wzrastałam więc w przekonaniu, że wszystko co najlepsze mi się należy…

Czytaj więcej

Wczoraj kiedy Karola odpowiadała na maile, postanowiłem zrobić jej niespodziankę. Zapomniałem (lub nie chciałem pamiętać) jednak, że ona nie lubi niespodzianek… Mówi, że takowe są prezentem dla zaskakującego, a nie zaskoczonego. „Po cichutku” przeszczęśliwy i we własnym, lekko autystycznym świecie, kompletnie oderwany od rzeczywistości, tworzyłem swoje łódeczki…

Czytaj więcej