Kiedyś byłem „mistrzem wypierania emocji” – jak „pieszczotliwie” nazywała mnie Karola. Po lekturze tej książki zacząłem uważniej obserwować to na co mam w danym momencie ochotę do jedzenia. Nauczyłem się rozpoznawać uczucia. Kiedy jest mi smutno, szukam czegoś słodkiego. Gdy dokucza mi brak poczucia własnej wartości, lubię wszystko mocno posolić. Kiedy z kolei zamykam się w sobie, Karola serwuje mi coś ostrego. Ostry bowiem pomaga uwolnić emocje…

Czytaj więcej

Gorąca czekolada towarzyszyła nam od samego początku. Na naszym pierwszym spotkaniu Maciek zamówił filiżankę tego napoju. Ja poprosiłam o herbatę. Spędziliśmy ze sobą prawie trzy godziny. Nie wiem kiedy one minęły. Wszystko co zewnętrzne mówiło – nie pasujemy do siebie. Jednak jakaś magiczna siła przyciągała nas. W pewnym momencie zorientowałam się, że Maciek, który skończył swoją czekoladę, bezwiednie sięga po moją herbatę…

Czytaj więcej

Od kilku dni nanosimy ostatnie poprawki do „Swojsko”. Praktycznie całymi dniami (z przerwami na posiłki) siedzimy przed komputerem. W chwilach przemęczenia materiału Karola zagląda na Facebook’a. Ostatnio znalazła filmik pokazujący nowy rekord w nurkowaniu głębinowym ustanowiony przez Ahmeda Gabra, Egipcjanina. W ciągu kilkunastu minut udało mu się osiągnąć głębokość 332 m…

Czytaj więcej

Pustynie, morze, a za moimi plecami rozpościerające się Góry Synaju. Beduinki niosą warzywa i znikają za słomianą chatą. Sprawnymi ruchami rąk rozpalają ogień. Jakieś 2 godziny później, kiedy wracam z nurkowania, na drewnianych stołach czeka prawdziwa uczta. Ryż, miska sosu na bazie tahini, sałata i pieczone na ogniu warzywa. Smak tych ostatnich to jedno z pierwszych kulinarnych wspomnień, które przywiozłam z Dahab…

Czytaj więcej

W ostatnim tygodniu ilość chamskich, pozbawionych treści merytorycznej komentarzy wzrosła. Dbając o poziom i jakość tej strony, postanowiliśmy od tego momentu usuwać wszystkie te komentarze, które a) są bezpodstawnie obraźliwe dla nas lub dla innych b) są pozbawione treści merytorycznej. Do tego momentu większość wpisów pozostawialiśmy, ale nie chcemy, aby MEDYtuJEMY zaczęło przypominać pewne portale plotkarskie, na których wyżywają się ludzie pełni nienawiści. Jesteśmy jak zawsze otwarci na Wasze opinie – i te pozytywne i negatywne. Dzielcie się z nami Waszymi uwagami. Jeżeli Wam się coś nie podoba – we wpisie lub przepisie – piszcie o tym. Piszcie jednak z …

Czytaj więcej