„Marzę o szparagach. W Polsce zaczął się już sezon…” – „żaliłam się” mężowi nad talerzem kitchari i curry z okry w Indiach. „Oj tak… Młode ziemniaczki i szparagi” – wtórował mi nakładając sobie parowane kiełki fasolki mung. „Tęsknię za tymi parowanymi kiełkami fasolki mung” – mówiłam krótko po naszym powrocie do Polski. Umysł zawsze pragnie tego czego nie ma. „Może zrobimy w takim razie sałatę z parowanymi szparagami i kiełkami” – nagle nas olśniło. Nic w tym w sumie dziwnego. Oboje z Maćkiem uwielbiamy przecież szparagi. Uwielbiamy parowane kiełki (odkąd ich pierwszy raz spróbowaliśmy w aśramie). Uwielbiamy również (jak już wielokrotnie …

Czytaj więcej

Kochani dziś premiera naszej najnowszej książki „Chudnij w zgodzie ze swoją naturą” (Wydawnictwo Rebis). Poniżej fragment wstępu, ale już teraz dziękujemy Przemkowi Wardejnowi, zaprzyjaźnionemu konsultantowi ajurwedyjskiemu za kolejną owocną współpracę. Zapraszamy do lektury i pięknego dnia życzymy :) (…) Odkąd pamiętam, moje życie kręciło się wokół… odchudzania. Do pewnego czasu strategia ograniczania porcji i wręcz obsesyjnej kontroli zawartości talerza przynosiła zamierzone rezultaty. Jednak w pewnym momencie mój organizm (ale przede wszystkim umysł) „powiedział: „stop!”. Odkąd skończyłam 25 lat, tyłam. Pomimo przeróżnych diet i detoksów tyłam. Tyłam, choć blisko 10 godzin tygodniowo spędzałam na siłowni. Regularnie chodziłam na basen. Tyłam, pomimo odstawienia …

Czytaj więcej

Wszystko w otaczającym świecie się z jednej strony nieustannie zmienia, a z drugiej ciągle powtarza. Od lat co rano powtarzam te same poranne czynności, techniki oddechowe, medytacje. Przemierzam tę samą, powtarzalną trasę do sklepu i na bazarek. Powtarzam mantry,  zabiegi olejowe. Byłam na kilkunastu na pierwszy rzut oka dokładnie takich samych kursach ciszy i warsztatach oddechowych. Wykonywałam te same praktyki, przechodziłam przez te same procesy. Jeszcze wcześniej chodziłam na te same, powtarzalne imprezy i wypijałam podobne, powtarzalne drinki. Dziś często jem te same, powtarzalne naleśniki orkiszowe czy kitchari. I choć pozornie mogą być przygotowane z analogicznych (lub podobnych), powtarzalnych składników, za każdym …

Czytaj więcej

Szczególnie w takie chłodne, kwietniowe dni jak dzisiejszy, przychodzi nam ochota na… zupy. Tak się składa, że oboje z Maćkiem mamy nierównowagę doszy vata (powietrze i przestrzeń), która u mojego męża charakteryzuje się wrażliwym układem trawiennym, a u mnie tendencją do wychłodzenia. Nic tak nie rozgrzewa, nie poprawia trawienie oraz nie nawilża jak talerz ciepłej zupy… Poniższy przepis pochodzi oczywiście ze zbliżającej się dużymi krokami „Chudnij w zgodzie ze swoją naturą”. Podobnie jak poniższy opis naszego orkiszowego krupniku z bazylią: (…) 2 na 3 posiłki vaty (nawet w sezonie wiosenno–letnim) powinny być ciepłe, najlepiej nawilżające i bogate w dobrej jakości tłuszcz. …

Czytaj więcej

Kochani dziś pierwszy przepis ze zbliżającej się dużymi krokami „Chudnij w zgodzie ze swoją naturą” (dostępna już na przedsprzedaży), naszej najnowszej książki, która na rynku ukaże się 14 maja. A w niej dieta skrojona do indywidualnych potrzeb i w 100% zgodna z zasadami ajurwedy. Często pytacie nas w mailach i na portalach społecznościowych, co zrobić, aby schudnąć? W nadchodzącej pozycji udzielamy obszernej odpowiedzi na to pytanie. W nadchodzącej pozycji udzielamy obszernej odpowiedzi na to pytanie. Dzielę się w niej nowymi fragmentami swojej historii. Opowiadamy o ziołach, zabiegach olejowych, medytacji, ale przede wszystkim o emocjach (w kontekście ajurwedy). W przyszłym tygodniu napiszemy więcej na temat książki, …

Czytaj więcej