Bezalkoholowe „Prosecco”

Kasia, moja znajoma, kilka lat temu po powrocie z Indii zachwycała się musującym, bezalkoholowym winem. Spróbowała go w trakcie podróży. Pobudziła moją ciekawość. Dopiero po 2 latach udało mi się jednak odkryć w jaki sposób powstał ów nektar. Okazało się, że napój oprócz smaku, posiada również niesamowite właściwości zdrowotne. Zawdzięcza je tzw. kryształkom kefiru wodnego. Można je kupić za kilka złotych na Allegro. W zaledwie dwie doby wytwarzają one z soku winogronowego pyszny, musujący napój przypominający Prosecco. Jest on po brzegi wyładowany korzystnymi dla naszego przewodu pokarmowego bakteriami probiotycznymi. Te ostatnie jak wynika z najnowszych badań warunkują prawidłowe trawienie. Ich brak jest zaś powodem wielu nietolerancji pokarmowych. Ponad to kryształki wspomagają system immunologiczny, eliminują bakterie patogenne i grzyby, chronią organizm przed toksynami, wspomagają tworzenie w jelitach witaminy K i B12, przyśpieszają perystaltykę jelit, przeciwdziałają biegunkom i zapobiegają alergiom. Zamieniłem kuchnię w „kryształowe” labolatorium (ku niezadowoleniu Karoli). Zrobiłem kilka eksperymentów. Najlepszy efekt uzyskałem przy zastosowaniu wspomnianego soku winogronowego. Dodatek cukru nie ma w tym przypadku znaczenia, ponieważ jest on pożywką dla bakterii zawartych w kryształkach. Napój świetnie nadaje się dla dzieci. Jest słodki i lekko gazowany. Można w analogiczny sposób przerobić m.in. sok jabłkowy (pomarańczowy się nie nadaje)…

kryształki kefiru wodnego

Bezalkoholowe „Prosecco”
litr soku winogronowego (z kartonu, może być taki dosłodzony cukrem, bez konserwantów)
dwie łyżki kryształków kefiru wodnego
dwie łyżki rodzynek
duży słoik
gaza
gumka recepturka
plastikowe sitko
plastikowa lub drewniana łyżka
butelka z korkiem (opcjonalnie)

Do czystego słoika wrzucamy kryształki, rodzynki i zalewamy je sokiem. Przykrywamy parokrotnie złożoną gazą. Całość spinamy gumką recepturką. Odstawiamy na dwie doby. Napój po tym czasie powinien być lekko gazowany, słodki i delikatnie sfermentowany. Napój przelewamy przez plastikowe sitko. Słoik myjemy. Rodzynki wrzucamy z powrotem do czystego słoika. Kryształki przemywamy czystą, niechlorowaną wodą. Następnie wrzucamy je również do słoika i zalewamy kolejną porcją soku. Jeśli chcemy przerwać produkcję to kryształki możemy zamrozić, wysuszyć lub trzymać w roztworze cukru w lodówce. Bardzo ważne aby nie dotykać ich metalowymi przedmiotami, bo przestaną działać.

musująca oranżada

2 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

20 + czternaście =